Koronka wyzwolenia

Na początku: „Wierzę w Boga…”
Na dużych paciorkach (1x) modlimy się
„Jeśli więc Syn mnie wyzwoli, wówczas będę rzeczywiście wolny”.
Na małych paciorkach (10x) mówimy:
„Jezu, zmiłuj się nade mną! Jezu ulecz mnie! Jezu zbaw mnie! Jezu wyzwól mnie!”
Na zakończenie modlimy się:
„Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie słodyczy i nadziejo nasza witaj. Do Ciebie wołamy, wygnańcy, synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo. Amen”.
Jeśli modlę się za swoją rodzinę, mówię:
„Jeśli więc Jezus, wyzwoli moją rodzinę, wówczas moja rodzina będzie rzeczywiście wolna”.
A na każdym małym paciorku powtarzam:
„Jezu, zmiłuj się nad moją rodziną!
Jezu, ulecz moją rodzinę!
Jezu, zbaw moją rodzinę!
Jezu, wyzwól moją rodzinę!”.
„Jeśli więc Jezu wyzwoli Józefa, wówczas Józef będzie rzeczywiście wolny”.
A na małych paciorkach mówię: „Jezu, zmiłuj się nad Józefem! Jezu, ulecz Józefa! Jezu, zbaw Józefa! Jezu, wyzwól Józefa!”.
Niezliczone świadectwa otrzymanych łask dzięki Koronce wyzwolenia znajdują
się w książce pt. „Koronka Wyzwolenia”, Regis Castro i Maisa Castro.

Mogą Cię zainteresować również: